czwartek, 4 sierpnia 2016

Urocza Praga - lipiec 2016

Dawno nie pisaliśmy, ale czas wrócić do dobrej praktyki, i podróżowania, i pisania!

W połowie lipca wybraliśmy się z Dymitrem na weekend do pięknej Pragi. Tak jak się spodziewaliśmy Praga nas zauroczyła swoimi zakątkami, widokami i kuchnią (a przede wszystkim słodyczami!).



ZA ILE?

Transport
Wszystko zaczęło się od promocji w Polskim Busie na bilety relacji Łódź - Praga. 
Bilet z Łodzi do Pragi kosztował 35,50 zł, powrotny 28,00 zł. Za całą trasę, za dwie osoby zapłaciliśmy 127 zł.

Nocleg
Wstyd się przyznać, ale bardzo późno obudziliśmy się z rezerwacją noclegu, bo zaledwie tydzień przed wyjazdem. Oczywiście wszystkie tańsze miejscówki były już zajęte. Z pomocą przyszedł nam Booking.com i najtańsza oferta czyli Hostel Strahov, czyli całoroczny akademik, który w wakacje przeradza się w hostel młodzieżowy. Udało nam się naleźć dwuosobowy pokój (z WiFi) za 40 zł za osobę za noc. W sumie ok. 160 zł.

Transport publiczny
Bilety komunikacji miejskiej potrzebowaliśmy, aby dostać się z dworca autobusowego do hostelu  i z powrotem. Koszt biletu 30 minutowego to 24 korony, czyli około 4 zł, bilet 90 minutowy to koszt trochę powyżej 5 zł. Uwaga! Bilety można kupować 24/7 w biletomatach na przystankach, które NIESTETY obsługują tylko monety!

Jedzenie
Trochę po taniości, trochę na burżuja :) Oczywiście prowiant z Polski wystarczył, żeby zjeść pożywne pasztetowe śniadania, ale na obiad i kolację wybieraliśmy się do restauracji. I tak pierwsza kolacja, czyli krążki cebulowe, kiełbasa z cebulką podsmażaną, 2 x kawał piersi z kurczaka z ziemniakami i 2 x piwo kosztowały nas 600 koron (96 zł), obiad czyli znowu kawał mięsa, ziemniaczki, surówki i piwo to 275 koron (44 zł). Oczywiście można było szukać lepiej i jeść taniej, ale tym razem trochę zaszaleliśmy. Za pyszne kominy, czyli najlepsze czeskie słodycze zapłacicie ok. 90 koron (ok. 15 zł).



Rozrywki
Zdarzyło nam się wyjść do klubu wieczorem - za piwa  drinki trzeba zapłacić ceny porównywalne do cen polskich. Piwo jest faktycznie tańsze, ale tylko w niektórych knajpach - polecamy przejść się na obrzeża Starego Miasta, a najlepiej Malej Strany - tam w pubie za piwo zapłaciliśmy około 3,50 zł. Raczej nie chadzaliśmy do muzeów - skupiliśmy się na zwiedzaniu miasta i jego obrzeży, dlatego ciężko powiedzieć ile kosztuje wejście do kościołów, muzeów itd.

cdn.... 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz